Regulamin | O nas | Reklama |







(logo Imagisu)                                 (logo promazovia)

Kalendarium    sierpień 2007

pn wt śr czw pt sob nie pn wt śr czw pt sob nie
      01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31                           




Galeria


   



Drzewo na wilczym ogonie.

Różne zdarzenia z wilkami

Najwięcej było wilków po gęstych borach. Pod Czarnią było ich pełno w dawne lata. Tak opowiadał kiedyś w zimowy wieczór, przy kominie ,stary Siok: W naszych stronach pod Myszyńcem udusił kiedyś wilk kobyłę na pastwisku. Potem wlazł do jej brzucha i zaczął wyżerać wnętrze. Chłop, do którego należała kobyła, przyszedł na pastwisko i zobaczył, że wilkowi tylko ogon wystaje. Ze złości chwycił gałąź i trzepnął nią mocno wilka w ogon. Gałąź była krzywa i weszła wilkowi pod ogon. Przestraszony zwierz uciekł. Po paru latach wieśniacy zobaczyli prawdziwe dziwo: wilka latającego z rosnącym drzewem w zadzie! Gałąź wierzbowa pod ogonem puściła korzenie i wyrosła w drzewo. - Ludzie poznali wilka – był to ten sam , który udusił kobyłę - zakończył Siok swoje opowiadanie.