Regulamin | O nas | Reklama |







(logo Imagisu)                                 (logo promazovia)

Kalendarium    sierpień 2007

pn wt śr czw pt sob nie pn wt śr czw pt sob nie
      01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31                           




Galeria


   



Kulinarna jesień na Kurpiach

Kurpiowskie zwyczaje kulinarne

Opowiada Danuta Kostewicz:

Jesień była bardzo pracowitą porą roku na wsi. Było jeszcze sporo prac polowych, a już należało zadbać o właściwe przechowanie plonów przez zimę. Jednym ze sposobów konserwacji żywności było kiszenie. Na Kurpiach kiszono wiele produktów, m. in. jabłka, dynię, grzyby, no i oczywiście kapustę. Ponieważ kapusty było zwykle dużo (uprawiana była w tych rejonach powszechnie i w znacznych ilościach jako jeden z dwóch głównych, obok ziemniaków, składników jedzenia), więc do jej kiszenia zatrudniani byli zwykle wszyscy domownicy. „Kapustę kisiło się zwykle po wieczornym obrządku, najczęściej pod koniec tygodnia. Zwoływało się do pomocy sąsiadów. Kuchnie zalegały stosy główek kapuścianych. Beczka dębowa, uprzednio wyparzona, stała na honorowym miejscu na środku kuchni. Ojciec ostrzył noże, dzieci dopominały się o kapuściane głąby” – wspomina Pani Danuta